Czy dni naturalnego CBD z konopi są policzone?

zakaz cbd

Od 2015 roku, gdy na rynku polskim i europejskim pojawiły się pierwsze olejki zawierające ekstrakt CBD z konopi mamy możliwość obserwować stały wzrost zainteresowania tego typu preparatami. Wiadomo już jakie zalety posiada kannabidiol. Czy to przypadek, że coraz szersze grono naukowców, lekarzy, firm i konsumentów również przekonuje się co do zalet jakie ma do zaoferowania? Jak udowodniono CBD pozytywnie wpływa na zdrowie i dobre samopoczucie – posiada praktycznie nieograniczony potencjał terapeutyczny.

Komu przeszkadza CBD?

Niestety, Komisja Europejska tworzy pogląd, że ekstrakty CBD z konopi nawet włóknistych są narkotykiem czy też lekiem(ang. „drug”), podczas gdy żadne badania tego nie potwierdzają i nie ma na to dowodów. Jest wręcz odwrotnie, są twarde dowody zebrane przez EIHA(European Industrial Hemp Association), że konopie i ich ekstrakty posiadają dobrze udokumentowaną historię spożycia w Europie. W dodatku produkcja CBD odbywa się w sposób nieinwazyjny dla środowiska naturalnego.

Czy dni legalnego i naturalnego CBD z konopi włóknistych już są policzone?

Na dzień dzisiejszy nie posiadamy wiedzy co do dalszych losów konopi włóknistych. Ich przyszłość w Unii Europejskiej jest niepewna i wątpliwa. Szkodzi to nie tylko przedsiębiorcom ale też tym, którzy korzystają z dobroczynnych właściwości konopi skoncentrowanych pod postacią oleju CBD. Pozostaje pytanie bez odpowiedzi – Czy komisja Europejska zamknie sektor konopi? Widmo niedostępności środka ratującego nie tylko zdrowie ale też niejednokrotnie życie ludzkie zawisło nad pacjentami stosującymi CBD w różnych formach.

Przetłumaczyliśmy alarmujące, oficjalne oświadczenie EIHA, wydane w odpowiedzi na zaistniałą sytuację.

Europejskie Stowarzyszenie Konopi Przemysłowych (EIHA) reprezentuje wspólne interesy hodowców konopi, producentów i handlowców pracujących z włóknami konopi, olejem, nasionami, liśćmi i kannabinoidami. Głównym zadaniem EIHA jest obsługa, ochrona i reprezentowanie sektora konopnego w kształtowaniu polityki UE i międzynarodowej. EIHA obejmuje różne obszary zastosowań konopi, a mianowicie ich wykorzystanie jako materiały budowlane, tekstylia, kosmetyki, pasze, żywność i suplementy.

Oświadczenie EIHA:

Komisja Europejska zamierza zabić sektor konopi: konstruując wstępny pogląd, że naturalne ekstrakty CBD z konopi są narkotykiem, wbrew wszelkim dowodom, najnowszej literaturze naukowej i ekologicznym aspiracjom UE.

Komisja Europejska, w Brukseli – tuż przed wakacjami, postanowiła przedstawić wstępną opinię na temat statusu prawnego Cannabis Sativa L. zgodnie z prawodawstwem UE. Organ wykonawczy Unii Europejskiej zamroził wszystkie zgłoszenia ekstraktów z konopi i naturalnych kannabinoidów podlegających przepisom dotyczącym tzw. nowej żywności, uznając je za leki. Jeśli zostanie to potwierdzone i podtrzymane, takie stanowisko może zadać ostateczny cios branży konopi i pozbawić rolników mało wymagającej uprawy i dochodowego plonu z potencjałem do niesienia korzyści dla środowiska naturalnego. Kannabidiol pozostałby na rynku, ale tylko w postaci syntetycznej, wytwarzany przez szkodliwą i zanieczyszczającą środowisko produkcję chemiczną.

Po długich konsultacjach służby Komisji Europejskiej wyraziły wstępny pogląd, że ekstrakty z przemysłowych odmian konopi Cannabis Sativa L., a więc CBD, kwalifikują się jako „leki” w ramach prawodawstwa UE. To było zakomunikowane firmom działającym na rynku europejskim, we wniosku dotyczącym nowej żywności zgodnie z art. 10 rozporządzenia 2015/2283. Decyzja wydaje się być polityczna, niezgodna z prawem a już na pewno nie opiera się na najnowszej literaturze naukowej ani na realiach tekstów ONZ.

„Ten wstępny pogląd jest sprzeczny z wszelką logiką i jest po prostu niesprawiedliwy. Cały Sektor konopi pracuje niezwykle ciężko i zainicjował inwestycje w wysokości 3,7 miliona euro składając wniosek o bezprecedensowe badania nad THC i CBD w ramach wspólnego Novel food, przy zachowaniu pełnej przejrzystości i pod nadzorem EFSA. ” – mówi pani Lorenza Romanese, dyrektor zarządzający EIHA. „Inne kraje, takie jak Stany Zjednoczone, Kanada, Chiny czy Szwajcaria robią postępy. Zastanawiam się, czy Europa jest na tyle śmiała, aby realizować politykę opartą na faktach czy zamiast tego będzie stać bezczynne i patrzeć na świat idący do przodu ”.

Według EIHA konopie przemysłowe i ich produkty przetworzone nie są środkami odurzającymi ani psychoaktywnymi. Konopie są wyłączone z Jednolitej Konwencji Narodów Zjednoczonych, której autorzy dokonali wyraźnego rozróżnienia między gatunkami konopi uprawianych w celach produkcji narkotyków (wchodzące w zakres objęty traktatami) i wyłączając te uprawiane w innym celu (np. odmiany o niskiej zawartości THC). Co więcej, EIHA wyraźnie stwierdza, że ​​nie wszystkie ekstrakty z konopi należy uznać za nowe, lecz tylko wzbogacone i odizolowane. EIHA zebrała wiele dowodów, które jasno pokazują, że tradycyjne ekstrakty z konopi były szeroko stosowane jako żywność przez lata, wieki temu.

Tradycyjne ekstrakty CBD z konopi, które są spożywane od wieków w Europie i na całym świecie powinny być zatem uznawane za tradycyjną żywność według rozporządzeń na temat żywności. Ekstrakty z konopi przetworzone nowymi metodami ekstrakcji powinny podlegać pod odpowiednie ramy prawne rozporządzenia w sprawie nowej żywności (UE) 2015/2283.

„W latach 70. konopie przemysłowe zostały ostatecznie uregulowane przez Radę EWG jako uprawa i podlegały one nawet dotacjom. Później, w 1997 r., Komisja potwierdziła, że jakakolwiek odmiana konopi nie jest „nowatorska”. W 2019 roku niektóre części rośliny i otrzymywana z nich żywność nagle stały się „Nowością”, a teraz niektóre odmiany konopi przemysłowych są uważane za narkotyk… Wydaje się to raczej umyślną decyzją w celu zniszczenia sektora konopi, zamiast dążenia do wiedzy opartej na nauce.”dodaje Prezes EIHA, Daniel Kruse.

Warto zaznaczyć, że aplikacje dla syntetycznych kannabinoidów już były zaakceptowane w ramach procesu Novel Food. Autoryzacja kannabinoidów syntetycznych, ale nie naturalnych, to nonsens z naukowego, ekonomicznego i środowiskowego punktu widzenia. W rzeczywistości ostateczna wersja syntetycznego CBD, otrzymywanego w wyniku procesu chemicznego jest taka sama jak naturalny ekstrakt. Ponadto zachodzące procesy chemiczne wymagają energii i powodują wytwarzanie dwutlenku węgla. Promowanie ekstraktów syntetycznych zamiast naturalnych pozbawi rolników oraz przedsiębiorców przychodu, który jest ważny w dobie obecnego kryzysu. Zamknięcie tego rynku uniemożliwi rozwój wartościowych produktów ubocznych produkcji (włókna i śruty), które można wykorzystać do produkcji papieru, materiałów budowlanych, tekstyliów, kosmetyków i tworzyw sztucznych pochodzenia biologicznego.

EIHA uważa, że ​​klasyfikacja naturalnych ekstraktów jako narkotyku nieuchronnie uszkodzi cały sektor, a co więcej umożliwi powstanie szarej strefy produktów, które nie są produkowane i sprzedawane zgodnie z normami bezpieczeństwa żywności oraz przepisów dotyczących etykietowania.

W idealnym świecie Komisja działałaby ramię w ramię z sektorem konopi i innymi instytucjami w celu zapewnienia pełnej przejrzystości, uczciwego rynku dla operatorów, a także bezpiecznych i wysokiej jakości produktów dla konsumentów.

„Dziś nie tylko sektor konopi jest bliski przegranej bitwy, ale również cała Europa. Jako obywatel europejski jestem rozczarowana, że Komisja nie ma konstruktywnego podejścia i zamiast tego karze sektor, który (gdyby tylko miał szansę), mógłby przyczynić się do szybszego przejścia na bezemisyjną, ekologiczną i zrównoważoną gospodarkę, będącą źródłem dodatkowego dochodu dla rolników, którzy stanowią kręgosłup unijnego rynku żywności. Jeśli ekstrakty z konopi staną się narkotykiem, nie będzie rolników ani MŚP czerpiących korzyści z sukcesu przemysłu konopnego, ale tylko duże firmy, które będzie stać na syntetyczną produkcję chemikaliów. To jest absurd, nie możemy sobie na to pozwolić ”. kończy pani Romanese.

Źródło: 

Oryginalne oświadczenie EIHA, w wersji angielskiej.

1 komentarz na temat "Czy dni naturalnego CBD z konopi są policzone?"

  1. O zgrozo co to za patologia w tej Europie?!

Napisz komentarz

Twoj adres email nie bedzie publikowany.

*