Ponad 400 milionów osób na całym świecie zmaga się z cukrzycą. Według prognoz naukowców, do 2040 roku zachorować może nawet 640 milionów osób. To choroba cywilizacyjna, która stanowi poważne wyzwanie dla ochrony zdrowia – zachorowań stale przybywa. WHO określa nawet cukrzycę jako pierwszą, niezakaźną pandemię. Chociaż leczenie cukrzycy jest dobrze znane, to obecnie pojawia się wiele doniesień na temat alternatywnych form terapii. Z ratunkiem przychodzi roślinny składnik konopi – kannabidiol czyli CBD.

Czym jest cukrzyca?

Cukrzyca należy do grupy chorób metabolicznych. Jej objawem jest podwyższony poziom glukozy we krwi, nazywany hiperglikemią (potocznie często mówi się o „podwyższonym poziomie cukru” we krwi). Najczęściej spotykamy się z cukrzycą typu pierwszego oraz z cukrzycą typu drugiego, pozostałe jej rodzaje występują znacznie rzadziej. Brak jest jednoznacznych danych liczbowych, które określałby różnice w występowaniu obydwu rodzajów cukrzycy, jednak przyjmuje się, że częściej występuje cukrzyca typu drugiego. Charakterystyczny jest także rozkład występowania cukrzycy pod względem wieku – typ pierwszy częściej pojawia się u osób młodych, zaś typ drugi dominuje u osób starszych, stanowiąc nawet 80% wszystkich przypadków cukrzycy.

Istotą cukrzycy jest podwyższony poziom glukozy we krwi. Mechanizm, który doprowadza do tej sytuacji może mieć dwojakie podłoże. W przypadku cukrzycy typu 1 dochodzi do braku produkcji insuliny przez komórki beta trzustki na podłożu autoimmunologicznym. W cukrzycy typu drugiego występuje nieprawidłowa reakcja organizmu na insulinę – to tak zwana insulinooporność.

Cukrzyca wymaga odpowiedniego leczenia – jej powikłania mogą być bardzo poważne – należą do nich udar mózgu, zawał serca, niewydolność nerek, retinopatia, ślepota czy uszkodzenie nerwów. CBD nie tylko zabezpiecza przed groźnymi powikłaniami, ale także je zwalcza i nie dopuszcza do ich powstania.

Warto jednak zaznaczyć, że właściwie kontrolowana cukrzyca pozwala na normalne funkcjonowanie – wymaga to jednak zaangażowania i konsekwencji ze strony pacjenta. Konieczne są pomiary stężenia glukozy we krwi, cholesterolu LDL oraz trójglicerydów. Oprócz kontrolowania wspomnianych parametrów bardzo istotne jest prowadzenie zdrowego trybu życia oraz właściwej diety, która ma niejednokrotnie kluczowe znaczenie dla poziomu stężenia glukozy we krwi.

Cukrzyca stanowi także poważny problem ekonomiczny. Szacuje się, że koszty z nią związane w 2013 roku mogły wynieść nawet 12 miliardów złotych (!). W związku z tym bardzo istotne jest wczesne wykrywanie cukrzycy, a także jej prewencja. Zapobieganie cukrzycy typu drugiego wiąże się z przestrzeganiem właściwej diety, utrzymaniem prawidłowej masy ciała oraz z regularną aktywnością fizyczną.

Zupełnie inaczej wygląda sposób prewencji cukrzycy typu pierwszego (inaczej: insulinozależnej) – wynika to z jej patofizjologii. Mechanizm, który doprowadza do braku wydzielania insuliny przez komórki beta trzustki polega na ich zniszczeniu przez system immunologiczny człowieka.

Jak działa CBD na cukrzycę?

Właściwości kannabinoidów (do których należą między innymi właściwości przeciwzapalne) są coraz szerzej badane w terapii wielu chorób – często dotyczy to schorzeń na tle neurologicznym oraz onkologicznym. Poddano także analizie wpływu kannabidiolu (CBD) na rozwój cukrzycy typu pierwszego.

Przeprowadzone badania eksperymentalne wykazały, że podawanie CBD u nieotyłego zmniejszyło ilość markerów zapalenia w mikrokrążeniu trzustki. W wyniku przeprowadzonych eksperymentów cukrzyca rozwinęła się, ale w znacznie późniejszym czasie.

Bez wątpienia kannabinoidy takie jak CBD mogą zmienić dzisiejsze sposoby terapii wielu chorób. Ich pozytywny wpływ w leczeniu niektórych schorzeń stał się przedmiotem badań z udziałem pacjentów. Okazuje się, że ich właściwości dają szeroki wachlarz zastosowań. Badania są wprawdzie pierwszym etapem określającym skuteczność poszczególnych środków, ale ich pozytywne wyniki dają możliwość na prowadzenie dalszych badań. Z uwagi na wyzwania jakie stawia cukrzyca przed pacjentami oraz ochroną zdrowia, bez wątpienia dalsze analizy oraz badania z udziałem chorych są niezbędne.

Źródło:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27767974